Bohaterowie

 Liliana Janson

„To już nie jest ta sama dziewczyna, która podczas pobytu w sierocińcu zarażała wszystkich swoim optymizmem i radością, nie. Nagle stała się zamkniętą w sobie Lilką, którą trzeba chronić przed całym światem. I wiesz co? Mam zamiar to robić.” Harry. 

„Liliana Janson, mówisz? Kojarzę ją. To ta wysoka brunetka z wiecznym uśmiechem na twarzy, prawda? Widzisz, mój umysł jest zaprogramowany do zapamiętywania optymistów.” Chris. 

„Mam opisać siebie w dwóch słowach? Liliana Janson. Nic dodać, nic ująć. Jestem oryginalna, nie uważasz?” Liliana.

                                                                     

Nadine Shiver

„Kontaktowałaś się może z Nad? Brakuje mi jej. Zawsze była taka rozsądna i odważna. Tęsknię za jej optymizmem. Naprawdę, takie dziewczyny już chyba nie istnieją.” Harry. 

„Czasem zastanawiam się, skąd Nadine miała w sobie tyle siły i zawziętości, by po tym, co przeszła, wciąż kroczyć przez życie z szerokim uśmiechem na twarzy. Zazdroszczę jej tego, jak cholera.” Liliana.

„To jest ta Nadine, o której opowiadałeś? Niezła. Naprawdę niezła. Jak myślisz, spodobałby się jej uroczy Irlandczyk, gotowy oddać serce za dobry obiad? Nie? Szkoda.” Niall. 

 

Harry Styles

„Jesteś nieodpowiedzialnym smarkaczem. Myślałem, że masz więcej oleju w głowie! Czasem naprawdę zastanawiam się, czy chociaż raz w życiu najpierw pomyślałeś, a potem zrobiłeś.” Paul.

„Harry, osłabiasz mnie. Zachowujesz się jak dzieciak. Chociaż wiesz co? Dzieciaki są mądrzejsze.” Zayn.

„Hej, Niall, widzisz to, co ja? Harry Styles się zakochał. I to w kim? W zwykłej dziewczynie. Nie mogę uwierzyć, że wreszcie zmądrzał. Jeszcze miesiąc temu wydawało się to zupełnie niemożliwe.” Louis. 

Liam Payne

„To naprawdę dziwne, że każdy uważa mnie za sztywniaka. Przecież ja też potrafię się bawić, tylko nie mam jak tego pokazać, bo zawsze mam na karku czwórkę tych cielaków, co to właśnie próbują tańczyć na stole. Biedny stół.” Liam

„Liam, zbawienie moje, daj mi coś przeciwbólowego, bo zaraz mi głowa pęknie. Tatusiu, błagam, zaopiekuj się mną.” Zayn. 

„Nie, Paul, nie będę latał za nimi, jak jakaś niańka. Ja też mam swoje życie, wiesz? Chciałbym czasem wyjechać gdzieś z Danielle, zrozum. Dlaczego wy wszyscy uważacie mnie za takiego odpowiedzialnego i rozsądnego chłopaka? Pogięło was? Nawet gdybym był nie wiadomo jak ostrożny, ta czwórka i tak coś zepsuje. No Paul, zlituj się nade mną. Wcale nie tak łatwo opiekować się takimi niezdarami.” Liam. 

Niall Horan

"Niall jest chyba najgorszy z całego One Direction. Nie dość, że ciągle je, to nie chce się do tego przyznać. Taki mały, słodki kłamca.” Louis. 

„Naprawdę nie wiedziałam, że on się tak rumieni! Gdybym wiedziała, to przecież bym tego nie powie... chociaż wiesz co, Liam, powiedziałabym. Ten jego rumieniec jest strasznie uroczy.” Liliana. 

„Czasem czuję się, jak trzyletnie dziecko. Wszyscy nade mną skaczą i się rozczulają. Jestem zwykłym chłopakiem, który dużo je. Co w tym takiego niesamowitego?” Niall. 

Zayn Malik

„Naprawdę nie wiem już, co myśleć o Zayn'ie. Z jednej strony czuję się przy nim bezpieczna, a z drugiej, nigdy nie mam stuprocentowej pewności, że nie zrzuci mnie ze schodów. Jest nieprzewidywalny.” Liliana.

„Zayn jest zamknięty w swoim świecie i przysięgam, że jeżeli uda ci się do niego dostać, będę twoim największym dłużnikiem.” Liam.

„To dziwne, że tak się nim interesujesz. Co cię w nim kręci? Przecież nie jest jakiś niezwykły. Denerwuje mnie to jego spojrzenie, które non stop cię obserwuje. Kiedyś go za to uderzę.” Harry.

 

Louis Tomlinson

„Louis jest jednym z tych chłopaków, który mimo swojego wieku i tak ucieszyłby się, gdyby na urodziny dostał zestaw małego hydraulika.” Harry. 

„Tomlinson - i wszyscy wiedzą, że będzie śmiesznie.” Niall. 

„Zayn, czy on się upił? Błagam, powiedz, że tak. Normalny człowiek nie kosi trawnika w bokserkach z puszkiem.” Liam.

i inni.